poniedziałek, 5 lutego 2018

 


mój brzuszek nadal coś świruje.
dziś jest mega zimno. mam nadzieję, że dotrwam.
za 10min jadę na ustny egzamin ze sztuki nowych mediów :c
a potem do lidla, a potem do domku.
nie wiem jeszcze co dziś będę robić, więc czuję ontologiczne rozdarcie.. takie małe.
a i zważyłam się niestety. ale waga stoi w miejscu, mimo problemów z brzuszkiem.
ale teraz ważę się dopiero w przyszłą środę! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz