to ja dzisiaj. prawdopodobnie ostatni raz taka:>
(potem okaże się dlaczego!) jestem ciekawa!
dzisiaj dziwna pogoda, a ja jestem zestresowana ciut i poddenerwowana, aż nie mam ochoty jeść wcale.. teraz wychodzę, dzisiaj kupię sobie sama i zjem dobry późny obiad! i już.
jeszcze trochę rzeczy do zrobienia dzisiaj jest, ale bez przesady chyba..
jutro też będzie dosyć intensywny dzień, muszę pamiętać by wziąć wszystko, co potrzebne!
spakuję się na spokojnie dziś. tylko kompa jutro:p a jutro na wyjazd wezmę jabłka i marchewki!
nie mam ochoty na nic innego, a potem wieczorem zamierzam wyczilować. może nie powinnam się stresować tak? podejść NA LUZIE.
chill ola chill kola
♥
ps. a wczoraj był to przemiły wieczór w fajnym towarzystwie! było super c: