czwartek, 25 sierpnia 2016




dzisiaj przedostatni raz wstałam tak wcześnie do pracy!
było spoko, jak w sumie zawsze c;
zaczęłam czytać atlas chmur i trochę mnie zniechęcił.
 po powrocie do domu dałam mu jednak drugą szansę i tym razem mnie wciągnął.
tak więc, nie można od razu się poddawać czy też zniechęcać.
dziś jest gorąco, ale przynajmniej ładnie.
udało mi się zmobilizować i poćwiczyć!
a po pracy miałam ochotę na biowaya, tak więc poszłam i zjadłam zapiekankę francuską.
a niedługo idę z tatą do kina.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz