środa, 31 maja 2017



dzisiaj od rana małe zamieszanie, ale ostatecznie jakoś udało się to rozwiązać.
wypiłam 3 litry wody - a to jeszcze nie koniec
dobrze było pogadać z ł, tylko strasznie wieje.
nachodzi mnie ochota na spotkania i realizowanie planów
a teraz lecę pogadać z mamą

wtorek, 30 maja 2017




jestem chodzącym kłębkiem nerwów

poniedziałek, 29 maja 2017



dzisiaj zimno.
cały dzień czuję się beznadziejnie.
nie wiem czy dam radę jakkolwiek gdziekolwiek.
wieczorem obcy był fajny.
ale ogólnie jest do bani.

niedziela, 28 maja 2017

 


wczorajszy dzień cały poza domem, 
ale nad wyraz miłe popołudnie połączone z wieczorem.
kupię sobie aparat i będę nagrywać impresje.
a dzisiaj z alą <3 w końcu łiii

sobota, 27 maja 2017




w czwartek sushi przepyszne,
wczoraj zaspałam, więc się mega spieszyłam
ale montaż zaliczyłam
godzinę wcześniej skończyłam
w korku postałam
psa wyczesałam, kwiatki wybrałam
i z mamą w pysznej chińskiej knajpce posiedziałam c:


a dziś do pracy.. a potem się zobaczy

czwartek, 25 maja 2017



moje włosy układają się dziś fatalnie
lecę na egzamin z angielskiego.
może chociaż zakończenie dnia będzie miłe...
 

środa, 24 maja 2017




co dobrego, to to, że mogłam dziś wrócić o 13 do domu.
pierwszy raz od dawna mam wolne, spokojne popołudnie.
pouczyłam się angielskiego i teraz pójdę z pitkiem. 
potem posprzątam, poczytam i obejrzę filmiki.
c:


wtorek, 23 maja 2017




to wczorajsze zdjęcia, kiedy to nastąpiło miłe spotkanie w bibliotece.
skończyłam moją animację! ponoć jest przesłodka, ale no zobaczymy:p



a to dzisiaj po powrocie do domu.
mam pomysł na filmik! natchnęło mnie w tramwaju.
uciekłam z ostatnich zajęć, bo wydały mi się bez sensu.
ogólnie dzień miły, a pobieranie krwi przeżyłam nad wyraz dobrze
no i napisałam w końcu ostatni esej na kino eksperymentalne!
najgorsze chyba za mną:p 

tylko trochę czuję się jak kupa

niedziela, 21 maja 2017



wczoraj w pracy było super, a zakończenie i nocny spacer jeszcze milsze
od rana nagrywanie wideoklipu w mojej sztandarowej do tego celu sukience
no i ogólnie jestem zmęczona


sobota, 20 maja 2017




niebo zaczyna się chmurzyć, a ja wychodzę zaraz do pracy
nie jestem negatywnie nastawiona,
dzisiaj dzień poświęciłam na pisanie pracy - no i wstępnie jest!

 

piątek, 19 maja 2017





wczoraj w pracy było fajnie, chyba przestałam się już denerwować
potem na chwilę na otwarcie miejsca fotograficznego taty

dzisiaj założyłam nowe spodenki, rozmiar xs
 dzień będzie dłuuugi i wypełniony.
jestem trochę zmęczona, ale jest ładnie i ciepło, więc powinnam dać radę!


czwartek, 18 maja 2017



a dziś są moje imieninkiii
i waga satysfakcjonująca, nowy rekord! :>






jutro po południu posprzątam w swoim pokoju! 
uładzę go ostatecznie i nieodwracalnie c:
wczorajszy dzień wyczerpujący ale nie aż taki straszny.
dzisiaj zobaczymy


wtorek, 16 maja 2017




dzisiaj wyglądałam tak i czułam się dobrze!
dzień udany, byłam skupiona i zainteresowana
uciekłam też z ostatniego wykładu:p
zdjęcia wywołane, opowiadania przeczytane.
jutro kolejny dzień pracy! ale powoli zawsze zmierzamy do końca.
a zaraz w końcu popiszę w dzienniku <3

poniedziałek, 15 maja 2017




dzisiaj wyglądałam oto tak i nawet usłyszałam, że ładnie
nie rozumiem czemu tramwaje się psują.
ciepło dziś i w sumie fajnie, pogadałam sobie, zajęcia przeżyłam.
dokończyłam recenzję surogata i jakoś tam idę naprzód

niedziela, 14 maja 2017






w końcu ciepło, a ja jadę na plan!