poniedziałek, 30 maja 2016

jedno zapomniane zdjęcie, z tego tygodnia


zdjęcia z soboty<3

 

i z wczoraj, przed pracą

dobrze się dzieje,
ale przeraża mnie i tak to co nadchodzi już nie tak wolnymi krokami

środa, 25 maja 2016



buuuuu
wczorajszy dzień pożyteczny i tak cudownie zakończony <3
dzisiaj zobaczymy.. ale obiadek w avocado.. i wgl :3

poniedziałek, 23 maja 2016

impreza przebierana, ja byłam easy a xd
 koło mnie stoi luna lovegood i legalna blondynka









wczorajsze. przed zniknięciem na 10h w czeluściach kiosku.
ostatni weekend bardzo pozytywnie. byłam w działdowie, zaraz pokażę zdjęcia.
jedzenie, justa, impreza, a potem druga impreza w ciepłą gdańską noc
ale teraz będzie już tylko gorzej, mój fatalizm to przewiduje.

środa, 18 maja 2016




mam minę jak dupa
ale let it be c:

poniedziałek, 16 maja 2016



dziś całkiem dobry dzień, wiele miłych rzeczy:
rozmowy, herbatka, mini spotkanka
i wiadomość, że jutro odwołana większość zajęć <3
tylko jedna rzecz mnie trochę martwi (tak oficjalnie jedna)

niedziela, 15 maja 2016

 wczorajszy cudowny dzień, a raczej wieczór
acid drinkers, jankiel i wgl:>
piszczeć się chce 




piątek, 13 maja 2016



wczorajszy dzień udany, a sushi było niesamowicie przepyszne! 
na nauce nie mogę się skupić ale zaraz idę na próbę

będzie co ma być c:

czwartek, 12 maja 2016



zaraz wychodzę, dzisiaj stanie się coś czego nie oczekiwałam
zobaczymy jak będzie, nic nie tracę c;

środa, 11 maja 2016



nowy rozdział! 
nie dość, że kończę stary dziennik i zacznę wieczorem nowy
to zrobiłam w końcu tatuaż <3 
jutro ostatni dzień rozpusty jedzeniowej
a od piątku zaczynam dietę! koniec tego dobrego, miesięczna dieta w ruch!
+ ćwiczenia
bo od powrotu z krakowa czuję się nielekko jakby ciężko
no i niestety muszę się uczyć, bo w przyszłym tygodniu pierwsze egzaminy:o
nie wiem czy dam radę, walić.
od jutra będę jakaś składniejsza.

wtorek, 10 maja 2016



aaa mam za długą grzywkę, a fryzjer nie odbiera
wykład z rana zaliczony, pogoda jest przecudna,
szkoda że teraz muszę się uczyć..

poniedziałek, 9 maja 2016



wczoraj wróciłam. dziwnie było tam, dziwnie jest tu.
nie wiem co się dzieje, ale bardzo dużo muszę zrobić,
a o niektórych sprawach nawet nie chcę myśleć...