poniedziałek, 12 września 2016



wstałam. jest ciepło. założyłam jedne z moich ulubionych ubrań.
zjadłam musli. zaraz napiszę w dzienniku i pojadę na uczelnię.
może to sądny dzień, a może nie. 
musi mi przestać zależeć. wtedy zawsze kończę źle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz