środa, 9 listopada 2016




wczorajszy kryzys chyba zażegnany.
byłam na aqua aerobiku późnym wieczorem i cieszę się, że się do tego zmusiłam.
okazało się, że nie ma dwóch wykładów,
tak więc zrobiłam deser chia na potem i masło orzechowe!
no i zaraz wychodzę, w nowych butach;o
mam nadzieję, że się nie zabiję i że przeżyję do 16.30.
potem wieczór z belfrem!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz