środa, 29 marca 2017




czułam się dobrze, ale niestety lodowato.
bilet do krakowa zakupiony, drugi dzień diety zaliczony,
na zajęciach przeżyłam.
nastąpiła mała konfrontacja na pewnym poziomie, ale nie jestem w pełni zadowolona.
ale no wszystko dzieje się bo tak ma się dziać!
ikea załatwiona na dziś
no i tylko coś mnie bierze, dlatego piję hektolitry herbaty!
a jutro po zdjęcia! c:

nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz