a to chyba wczorajsze!
wielkanoc ogólnie pozytywnie, zachowałam balans c:
wczoraj zważyłam się i o dziwo było nawet mniej!
no i spędziłam dzień na nowym mieszkanku,
malowałam ścianę i zrywałam wykładzinę xd
ten tydzień będzie dość ciężki! przyszły trochę też,
ale podjęłam przynajmniej jedną decyzję odnośnie wyjazdu.
i nie będę żałować żadnej swojej decyzji.
to chyba o to chodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz