w czwartek sushi przepyszne,
wczoraj zaspałam, więc się mega spieszyłam
ale montaż zaliczyłam
godzinę wcześniej skończyłam
w korku postałam
psa wyczesałam, kwiatki wybrałam
i z mamą w pysznej chińskiej knajpce posiedziałam c:
a dziś do pracy.. a potem się zobaczy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz