piątek, 23 czerwca 2017


to póki co ja.
jest deszczowo i ponuro.
dobrze, że widzę się z babcią, 
a wychodzić nigdzie indziej nie mam ochoty.
jeszcze zobaczę, czy pójdę ostatecznie. 

wczoraj miłe popołudnie z tatą - sushi
i potem film z mamą,
ale niepotrzebnie wspominam przeszłość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz