wtorek, 12 września 2017


 


dzisiaj słońce świeci wrześniowym żarem:p
nie wiem czy lubię tą brązową tunikosukienkę, ale już w niej zostanę.
boli mnie brzuch i nie wiem od czego :c 1.4, jeszcze trochę.
niedługo wychodzę na spotkanko z D.
muszę się zaopatrzyć w inną kurtkę, koniecznie! 
 zobaczymy co dziś się wydarzy.
  
 wczoraj mimo dobrego przedpołudnia,
dzień nie należał do udanych, a wręcz przeciwnie.
chociaż sushi było pyszne, ale potrzebowałam się uzewnętrznić.

3 komentarze: