dzisiaj waga również miła!
do popołudnia miałam dobry nastrój
zaczęłam obrabiać zdjęcia z berlina,
zrobiłam też sobie nowe zdjęcia,
pojechałam do oliwy i spotkałam się z tatą,
poszliśmy do manekina,
gdzie zjadłam tagiatelle naleśnikowe z dorszem i pietruszkowym pesto:>
no a potem mój nastrój się zepsuł.
a deszcz zaczął padać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz