wtorek, 22 maja 2018

a to z dzisiaj:



  


dopiero dziś po trzech dniach umyłam włosy:p
ostatnie poprawki klipu, byłam na uczelni też, na jednych zajęciach.
jakoś pogoda mi się niezbyt podobała, niby ciepło, ale zimno.
teoretycznie naprawiłyśmy z mamą internet, ale coś marnie to widzę.
zrobiłam na kolację makaron z pesto z botwinki:>
a i zrezygnowałam ostatecznie z pracy.
no i czuję się dziwnie. nie chcę mieć wyrzutów sumienia, że nic nie robię na zaliczenia.. ale jestem tak zmęczona.. jednakże! muszę pamiętać i sobie przypominać - że to moje życie, ważna jestem ja i to jak się czuję. no i wyżej dupy nie podskoczę c:
zadzwonię jeszcze do taty!
]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz