poniedziałek, 26 listopada 2018

hm, to z ostatnich dni dwóch w sumie - sobota i niedzielka.
w sobotę w sumie gotowałam, czilowałam i oglądałam the voice of poland:p fajnie było i dobre gotowałam. i miałam fejvryt sweter. w niedzielę też:p lubię wygodę. czekoladowe poranki od piątku.
niedziela z kolei nerwowo przez internet, orange i telefon. i byłam w forum - pachnie świętami. mam ochotę, ale nie mam kasy:p kurtek jak nie ma tak nie ma dla mnie.. no i wszystko już mi wczoraj było obojętne.. po południu riverdale ♥ i cam (polecam). i wegańska pyszna pizza. mniam. 
a z internetem nadal walka.. no i staram się nie denerwować ;x



 


 


  
 

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz