jestem trochę zmęczona. tak ogólnie. nagle zrobiło mi się za dużo blogów.
za dużo miejsc w internecie, na których jestem. choć o dziwo póki co w miarę je ogarniam.
byłam dziś w sklepie z mamą, oglądałam film godarda,
potem poszłam na festival najgorszych filmów świata, takich klasy z.
i chyba już klaruje mi się pomysł na tatuaż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz