tak więc jeszcze dzisiejsze.
świeciło słońce, co dawało odrobinę pogody ducha i energii do działania,
mam termin na tatuaż - 14 kwietnia <3
kupiłam też zeszyty,
posprzątałam - kurze, odkurze, podłogi, pokoje,
wypiłam herbatki z laską cynamonu,
odebrałam babeczki od Ali,
jutro pozałatwiam resztę (ochroniarz),
no a tak to już tylko chill dzisiaj.
no zjadłam 2 jabłka zamiast jednego, ale myślę, że to nic!