niedziela, 23 lipca 2017





(to z wczoraj)
wyszłam dziś rano z psem i było idealnie -
ciepło, bez wiatru, bez słońca (w tym wypadku to dobrze) i cicho
dziś bez sprawdzania, wczoraj tylko dwa piwka, więc nie powinno być tragedii.

czekam na justę popijając herbatkę i zaraz wezmę się za sprzątanie bo wygląda to lekko tragicznie:p

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz