sobota, 25 listopada 2017




39.5, parę dni u taty było super i dobrze mi zrobiło.
ogólnie jestem spokojna, tylko lekko zagubiona po powrocie do domu.
no i zagubiona jeśli chodzi o różne wybory, dotyczące dzisiejszego wieczoru:c
nie mam ochoty oglądać tych filmów na licencjat. ale przeczytałam super artykuł o gallo <3
lubię go, inspiruje mnie niesamowicie. von trier też, ale troszkę mniej:p 
dzisiaj wydam trochę pieniędzy co mi się niezbyt podoba, ale no cóż.. po to je mam:p
dobra, zobaczymy co z tego wyniknie, może powinnam iść na żywioł.
odezwę się!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz