to wczoraj:
po transgresyjnym wtorku, wczoraj dałam radę.
mimo wszystko poszłam o 10 na uczelnię i spędziłam tam na zajęciach dzień aż do 18.20.
w domu byłam o 19.30.. ale zjadłam dobrą kolację.
zaliczenie kolejne za mną, no i odpękałam inne rzeczy.
dałam radę in one of my favourite sweaters
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz